Zadzwoń Wiadomość

Pomoc w rozciąganiu- czy warto i czy to bezpieczne?

Pomoc w rozciąganiu- czy warto i czy to bezpieczne?

Czy dociskać dziecko do szpagatu?

W balecie jak i w gimnastyce ogromną rolę odgrywa gibkość ciała. W tańcu klasycznym nie tylko liczy się technika podnoszenia nóg, ale i wysokość – im wyżej tym lepiej.

  • Jak zrobić szpagat – podpowiedź znajdziesz TUTAJ
  • Jak rozciągnąć plecy – odpowiedź uzyskasz TUTAJ
Najważniejsza jest systematyka. Rozciągać trzeba się codziennie. Czy pomagać dziecku i je przysłowiowo „dociskać” ? Nie, chyba, że jesteś nauczycielem tańca lub gimnastyki.

Rozgrzewka to podstawa

Zanim dziecko usiądzie w szpagacie bardzo ważne jest, aby odpowiednio przygotować ciało. Nierozgrzane mięśnie i stawy przy tak dużym wysiłku mogą ulec poważnej kontuzji, np. naderwanie lub zerwanie ścięgna Achillesa.

  • Jak przeprowadzić odpowiednią rozgrzewkę, o tym pisaliśmy TU.
Dlatego jako rodzic, widząc swoje dziecko, które dociska się w szpagacie dopilnuj, że jest ono odpowiednio przygotowane.

Jak pomóc dziecku w rozciąganiu?

Chcesz pomóc swojemu dziecku zdobyć pożądaną gibkość ciała ? Nie dociskaj go. Możesz w ten sposób wyrządzić ogromną krzywdę. Bardzo łatwo używając siły zewnętrznej można naderwać mięsień lub ścięgno. Jest to ogromny ból, ale i dyskwalifikacja na długi czas z dalszego rozciągania. Możesz również doprowadzić do mikrouszkodzeń mięśnia, co spowoduje odczuwanie bólu następnego dnia, przez co dziecko zniechęci się do dalszego rozciągania. Jeśli chcesz wesprzeć swoje dziecko przypominaj mu o wykonywaniu systematycznie ćwiczeń rozciągających – każdego dnia. Pomóż mu poszukać ciekawych i wartościowych ćwiczeń, które uelastycznią stawy. Zadbaj o dobry sprzęt wspomagający gibkość ciała. Dziecko rozciągając się samo sobie krzywdy nie zrobi.

Czy nauczyciel powinien rozciągać dzieci?

Tak, doświadczony pedagog tańca i gimnastyki potrafi wyczuć czy może słabiej lub mocniej rozciągnąć ciało dziecka. Jest to niezwykle pomocne i przynosi zaskakujące efekty. Jedyne co, to należy zwrócić uwagę na podejście dziecka. Niektóre dzieci mają niski próg bólu i przez dociskanie bardzo się zniechęcają. Dlatego pomoc nauczyciela w rozciąganiu powinna być tylko dla dzieci, które tego chcą.

Ćwiczenia rozciągające – przydatne akcesoria

Rozciąganie się do szpagatu można uatrakcyjnić korzystając z przyrządów takich jak GUMA DO ROZCIĄGANIA. Jak z niej korzystać? Na przykład:
• Usiąść w rozkroku, zahaczyć dwa końce gumy o stopy, położyć się do przodu. Należy zwrócić uwagę, aby nie kłaść głowy, tylko starać się „przykleić” brzuch do podłogi.
• Usiąść w rozkroku, zahaczyć dwa końce o stopy i położyć się na plecach, a nogi unieść. Należy pamiętać o prawidłowym oddechu, wdech nosem, wydech ustami przy jednoczesnym rozluźnianiu mięśni nóg.

Świetnie sprawdzi się drążek rozporowy, dzięki niemu dziecko lepiej rozciągnie plecy oraz barki. Drążek należy zamontować na wysokości bioder dziecka:
• Stanąć przodem, pochylić się do przodu i oprzeć wyprostowane ręce na drążku. „Wciskać” barki w dół. Należy pamiętać aby ruchy nie były pulsacyjne tylko ciągłe.
• Położyć się na brzuchu, nogi proste, ręce ułożone przy klatce piersiowej. Wyprostować ręce w stawach łokciowych, a następnie chwycić drążek. Należy pamiętać aby powoli najpierw oderwać i chwycić jedną ręką, potem drugą i tak samo z powrotem, najpierw oprzeć o podłogę jedną rękę, a następnie drugą.

Rozciąganie stóp – rewelacyjny FOOT STRETCHER Wystarczy, że położysz stopę na desce w wyznaczonym – specjalnie wyprofilowanym miejscy, nałożysz silikonową nakładkę na przód stopy i stopniowo będziesz prostować kolano, aż do momentu bólu. W tej pozycji wytrzymaj jak najdłużej potrafisz, a następnie zmień nogę.

Przeczytaj też inne wpisy blogowe: